Literatura 
 
Kilka wierszy
Arty

Zapraszmy na chwilę refleksji.
Kilka słów
Tyle by zamknąć myśl

A bo ja wiem…
Czy on warty zachodu
Udaje
Nie wiadomo kogo

Niewolni
Ustawieni na targowisku
Czekają aż ktoś uwierzy w ich historię
I użyteczność
Nie bici
Z niewielkim przebiegiem
Na wierzchu widać trochę szpachli
Trochę wieśniackiego tuningu
Ale w środku
To przecież ofiary losu

Każdy inny
Za tą samą cenę

Resztę mojego czasu.


Czekając na pociąg
Karmiłem ptaki
Dzieląc się frytkami
Tak, by przychodziły coraz bliżej
I by ten co zdobędzie łaskę
Był mi najbliższy
Wyróżniony

Takoż jest sama różnica
Między nami
I naszymi bogami
I tak samo ich obchodzimy
Chwilowo bawiąc

Czy jest więc sens ich wielbić?
Czy może lepiej
Na nich uważać
Jestem na wakacjach
Żegluję
Sam

Po pięknym dniu
Przyszedł przyjemny chłód
Stoję przy brzegu
Ukryty wśród trzcin

Po chwili dobija kilku spoko gości
Mają piwo
Kolejny stary jacht
Na który wy młodzi
Patrzycie za pobłażliwym podziwem

Bo prawdziwy wiersz
Jest czymś
Co się po prostu zdarza
Blask luksusowego hotelu
Wygląda inaczej
Gdy odwiedzasz go
W słoneczny dzień
Bo wtedy
Nie jesteś przyzwyczajony do mroku

Zabiłem jętkę
Która przysiadła by mnie pocałować
Powiedz mi
O Panie
Dlaczego nasz patriotyzm
Naznaczony musi być ofiarą
A powstać zwyciężać
Nie wypada

Czy dlatego
Że służalcza spolegliwość
Ma być naszą przysięgą?
 
Opinie
 
Facebook
 
  
45342 wyświetlenia

numer 9/2016
2016-09-01

Od redakcji
Dydaktyka
Felieton
Literatura
Matematyka
Psychologia
Rozmaitości
Sztuka życia
Wakacje
Zrób to sam

nowyOlimp.net na Twitterze

nowy Olimp - internetowe czasopismo naukowe dla młodzieży.
Kolegium redakcyjne: gaja@nowyolimp.net; hefajstos@nowyolimp.net