Wymiary akwarium powinniśmy dostosować do wielkość noszonego przez nas podręcznego bagażu. Jeśli nosimy torbę zawierającą wszystko co najpotrzebniejsze, musimy się zastanowić jakiej wielkości akwarium się w niej dodatkowo zmieści i jakie będzie nam wygodnie trzymać – gdy zostanie już napełnione. Niestety nie możemy liczyć na zakup gotowego akwarium, ale możemy je samodzielnie wykonać: szyby do akwarium możemy zamówić w warsztacie szklarskim, klej – dostaniemy bez problemu w markecie budowlanym.

Akwarium przygotowane jako egzemplarz modelowy –ma wymiary zewnętrzne 12x12x6cm i zostało wykonane z szyby o grubości 5mm. Przy tak niewielkich rozmiarach akwarium, szkło to może wydać się zbyt grube, ale będzie ono wystarczająco mocne, by nie dać się łatwo stłuc, a poza tym grubsze szkło oznacza większą powierzchnię klejenia. Nie należy z tym jednak przesadzać – zbyt grube szyby sprawią, że akwarium stanie się po prostu za ciężkie. W przypadku niewielkiego akwarium mieszczącego się w większej kieszeni – zupełnie wystarczy grubość 5-6mm.

Wielkość przygotowanego akwarium możemy samo wybrać, jednak pamiętajmy że musi ona być na tyle małe, by móc je zabrać na wakacyjne eskapady, i na tyle duże, by zmieściły się w nim obserwowane okazy i aby dało się je bez problemu umyć od wewnątrz.

Szyby będziemy kleili „na zakładkę”, należy więc odpowiednio dobrać ich wielkości zmniejszając odpowiednie wymiary. Podstawy do których kleimy ścianki – powinny mieć rozmiar „zewnętrzny”. Przód i tył – będzie miał zmniejszoną wysokość o grubość podstawy, lub podstawy oraz przykrycia, bo warto dodał jedną szybę pozwalającą na nakrycie akwarium, tak by obserwowane owady lub niewielkie wodne stworzenia nam z niego samodzielnie nie wyszły. Boczne ścianki będą przycięte o grubość stosowanego szkła – z każdej strony. Nie ma przy tym sensu uwzględnianie grubości klejenia, które powinno być jak najmniejsze. Do budowy akwarium o proponowanych wymiarach będziemy potrzebowali szyb o wymiarach:

• 60x120 mm – dwie sztuki – na podstawę i przykrycie.
• 120x110 mm – dwie sztuki - na przednią tylną ściankę akwarium
• 110x50mm – dwie sztuki – na boczne ścianki.

Kawałki takie możemy zamówić w dowolnym zakładzie szklarskim (koszt około 30zł). Dodatkowym kosztem będzie klej do szkła, który najprościej kupić w sklepie budowlanym. Niestety większość dostępnych opakowań takiego kleju – to tuby 300ml – a taka ilość kleju pozwoli na podjęcie seryjnej produkcji. Dlatego najlepiej kupić go na spółkę, lub poszukać mniejszych (i tańszych) opakowań. Kleje dostępne są także w różnych kolorach. Najlepiej zdecydować się na bezbarwny lub czarny.

Klejenie najwygodniej rozpocząć od przyklejenie boków do ścianki tylnej. Warto najpierw poskładać szyby „na sucho” by sprawdzić jak powinny być rozmieszczone, by potem nie być niemile zaskoczonym nie pasującymi ściankami. Pamiętajmy że nie są one całkiem symetryczne i nie jest wszystko jedno jak będą zorientowane.

Klej nakładamy na krawędź ścianki którą mamy przykleić, przy pomocy zapałki lub wykałaczki, dbając by cała powierzchnia krawędzi była nim pokryta niezbyt cienką warstwą. Tak przygotowaną ściankę stawiamy na ściance przedniej przy jej krawędzie i dociskamy. Nie przejmujmy się niewielka ilością wypływającego kleju. Po wyschnięciu daje się on usunąć ostrym nożem. Aby klej dobrze przylegał do powierzchni szkła, podczas dociskania możemy lekko przesuwać doklejany element.

Klej do szkła wiąże stosunkowo długo, dlatego klejąc szyby nie musimy się spieszyć, ale z drugiej strony – należy uważać by nie pobrudzić szyb klejem i pilnować by akwarium podczas klejenia się nie poskładało. Na szczęście klej jest stosunkowo gęsty i niewielkie tafle szkła będą w stanie stać bez podpierania.

W podobny sposób kleimy drugą boczną ściankę akwarium. Następnie nakładamy klej na krawędzie bocznych ścianek i nakładamy ścianę przednią lekko ją dociskając. Tu musimy postępować ostrożnie by nie „złożyć” konstrukcji akwarium. Możemy też obserwować jak klej rozkłada się miedzy ściankami i korygować jego rozlanie. Jeśli w którymś miejscu klej nie będzie dotykał na co najmniej 2/3 szerokości klejenia, ściankę przednią zdejmujemy i dokładamy klej na miejsce spojenia.

Teraz czeka nas stosunkowo trudny etap, akwarium trzeba podnieść i postawić w pionie. Teraz możemy sprawdzić wszystkie dotychczasowe klejenia, skorygować położenie poszczególnych szyb i całość spiąć przy pomocy 3-4 gumek recepturek które zapewnią docisk w czasie klejenia. Teraz nanosimy klej na krawędzie ścian które znajdują się na górze i zakładamy na nie dno naszego akwarium, także dociskając i kontrolując czy klej dobrze wypełnia przestrzeń między klejonymi powierzchniami.

Teraz należy poczekać aż klej wyschnie. Możemy jeszcze dokonać niewielkich korekt położenia poszczególnych szyb, ale przede wszystkim musimy wykazać się cierpliwością. Klej do szkła wiąże co najmniej 24h i lepiej zostawić nasze akwarium na ten czas w spokoju.

Po związaniu kleju, zdejmujemy gumki trzymające całość i jeszcze raz sprawdzamy czy nie ma przerw w klejeniu. Nie jest to problem z punktu widzenia stabilności, ale nie będzie ono szczelne i obserwacje organizmów wodnych nie będą niestety możliwe. Jeśli wszystkie klejenia wyglądają sensownie, możemy akwarium napełnić wodą i sprawdzić czy nie przecieka. Ponieważ jest ono niewielkie i ciśnienie hydrostatyczne jakie e nim może panować także nie jest specjalnie duże, wycieki mogą być nieznaczne. Dlatego najlepiej napełnić suche akwarium lekko ciepła wodą i położyć na ręczniku papierowym lub kawałku bibuły na której będziemy mogli dobrze widzieć nawet najdrobniejsze zawilgocenia. Woda nie powinna być gorąca, ale także nie zimna – bo ta spowoduje kondensację pary na zewnętrznych ściankach i ślady wilgoci na bibule.

Jeśli nasze próby wypadły niepomyślnie, musimy zlokalizować miejsce przecieku i spróbować wcisnąć w nie odrobinę kleju, oczywiście po wysuszeniu miejsca klejenia.

Jeśli akwarium jest szczelne, możemy przystąpić do usuwania nadmiaru kleju. Najlepiej nadaje się do tego metalowy skalpel chirurgiczny, ale możemy spróbować także typowego nożyka z odłamywanymi ostrzami. Wystający klej staramy się przyciąć tak, by nóż nie wszedł między klejone powierzchnie. Jeśli klej przywarł do szkła poza miejscem styku szyb – możemy go po prostu zdrapać.

Po oczyszczeniu ponownie sprawdzamy szczelność akwarium i jeśli pomyślnie przejdzie próby – jest gotowe. Pozostaje jeszcze przygotować pokrywę. Możemy oczywiście przykrywać akwarium odpowiednio wyciętym kawałkiem szkła (uwzględnionym w spisie potrzebnych szyb), jednak położenie niewielkiej szybki nie daje dobrego zabezpieczenia. Możemy przykrywkę przytrzymywać przy pomocy dwóch gumek recepturek, ale najlepsze rezultaty daje wklejenie w górnych rogach akwarium i na powierzchni przykrywki niewielkich magnesów neodymowych i drobnych żelaznych elementów – na przykład śrubek lub nakrętek. Aby nie reagowały z wodą – możemy je pokryć klejem także z wierzchu.