Rozmaitości 
 
Sklep z komiksami
MaT
Komiksy, jako literatura nie mają zbyt dobrej opinii. Ich czytelnicy to dzieci, lub szczególna grupa dorosłych których z dzieciństwa nie udaje się wyrwać nawet siłą. Musi jednak być coś w marzeniu o supermocach i walce dobra ze złem, co przyciąga do tego typu historii także osoby wybitnie inteligentne.

W Polsce komiksy zajmują zazwyczaj pojedynczy regał ukryty gdzieś na końcu księgarni. Tymczasem są miejsca w których komiks, i wszystko co z nim związane jest podstawową, na, nawet jedyną ofertą - są to sklepy z komiksami. Mogą to być miejsca położone na uboczu, adaptacje piwnic, czy przestronne sklepy położone przy głównych ulicach, oferujące nowości i numery archiwalne, którymi możemy uzupełnić nasze kolekcje. Klientami tych sklepów nie są dzieci, choć i takie się tu trafiają. Tu robią zakupy młodzi naukowcy, przyszli ludzie sukcesu i ci, którzy pracują wyobraźnią, by spotkać się ze swoimi bohaterami i zabrać z tego spotkania jakąś pamiątkę.

 

Wchodząc po raz pierwszy do takiego sklepu trudno nie poczuć zaskoczenia. W kulturze masowej, świat komiksu występuje głównie w kinie, i to w kinie komercyjnym, nierzadko nie najwyższych lotów. Reprezentacja poszczególnych komiksowych światów w kinie jest mało liczna i w zasadzie można je policzyć na palcach jednej ręki nieuważnego drwala. W sklepie, pierwsze co musi sprawić wielką niespodziankę, to różnorodność komiksów. Znajdziemy tu wszystkich bohaterów filmów animowanych oraz co popularniejsze seriale fantastyczne. Komiksowe adaptacje i rozwinięcia filmów fantastycznych i prace niszowe, oryginalne ale też nie filmowane. Znajdziemy rzadziej wydawana komiksy z niebanalnym scenariuszem – jak Futurami1 czy też schematyczne komiksy pokazujące walkę dobra ze złem. Rysowane na różnym poziome. Jak dla mnie – nie zachęcające.

 

Co jest takie szczególne, że w komiksie lubują się osoby inteligentne2, które zamiast czytać banalne opowieści powinna oglądać jak dwudziestu kilku facetów biega za piłką. Co takiego jest w tej formie wyrazu, bo trudno to nazwać literaturą, szczególnego, że dla pracujących umysłów jest tak bardzo atrakcyjna? Czy podobnie jak pracownik fizyczny, chce w ramach odpoczynku po prostu usiąść w wygodnym fotelu i na jakiś czas przestać się ruszać, komiks jest takim „wyłączeniem umysłu”?

 

Dlaczego w takim razie taką popularnością cieszy się komiks fantastyczny. Przecież do wyłączenia myślenia i uruchomienia samych emocji – wystarczy sport.

A może powodem takiej popularności jest to, że właśnie w krainie komiksu można rozwijać wyobraźnię pozwalając jej na wędrówki bez jakichkolwiek granic. Wchodząc w labirynt półek sklepu z komiksami możemy spotkać każdą przygodę i wstąpić w każdy możliwy do pomyślenia świat. W historie nie skrępowane żadnymi zasadami.

 

A czy komiks jest literaturą? W pewnym sensie – tak, i niewątpliwie jest sztuką mają się tak do trzech rodzajów literackich, jak plakat do malarstwa czy rzeźby. Jednak tu, zamiast uproszczenia formy doczekaliśmy się połączenia tekstu z obrazem i z filmem oddawanym tu przez sekwencje klatek. Umowny i surowy w każdej z tych kwestii, ale działający na wyobraźnię. Pobudzający.

 

Zresztą kultura komiksu nie jest ograniczona tylko do tak przekazywanych treści. Nie chodzi mi tu o wszelkiej maści adaptacje filmowe, czy kultowe pierwowzory serii komiksów – takich jak Star Trek czy The Simpsons, lecz o wszystko to, co wspomaga wyobraźnię w przeżywaniu tego niezwykłego przekazu. Wszystko to co może nam w tym pomóc – repliki fantastycznej broni, modele pojazdów, figurki bohaterów czy gry planszowe, znajdziemy w gablotach pomiędzy półkami pełnymi komiksów.

 

A jeśli mamy taką ochotę, niewielkie fragmenty świata komiksów, możemy zabrać ze sobą do realnego świata naszego codziennego życia, zakładając coś z komiksowej biżuterii rozpoznawalnej przez innego fana komiksu, czy naszywając na kurtkę, plecak czy teczkę – jedną z kupionych tu naszywek: supermana, komandora gwiezdnej floty, czy dowolnie wybranego innego symbolu.

 

Dlatego, poszukajcie sklepu z komiksami w swoi mieście, a także w miastach które będziecie odwiedzać. Przechodząc próg wejdziecie do krainy podobnych sobie – i nie będziecie musieli już dłużej wstydzić się swojej wyobraźni.

 

Bo odwiedzenie sklepu z komiksami, to świadomość udziału w pewnej społeczności, której nie dadzą nigdy sklepy internetowe.


1
 Na tyle rzadko wydawana że dostałem ją dopiero w trzecim sklepie, ale za to mieli na składzie kilka numerów
2
 choć są wyjątki, choć dotyczą nie osób a rodzaju komiksów
 
Opinie
 
Facebook
 
  
42350 wyświetleń

numer 3-4/2017
2017-04-01


nowyOlimp.net na Twitterze

nowy Olimp - internetowe czasopismo naukowe dla młodzieży.
Kolegium redakcyjne: gaja@nowyolimp.net; hefajstos@nowyolimp.net