Głupota to próby myślenia u ludzi, którzy całkowicie nie są do tego przystosowani.
Maj 1945 roku. Bomby i pociski padają co i rusz koło Kancelarii Rzeszy w Berlinie. Przerażeni naziści decydują się uciekać w przebraniach. Przetrząśnięto cały bunkier, ale znaleziono tylko kostiumy filmowe. Ale nie ma rady! Rosjanie blisko! Mueller ucieka w kostiumie anioła ze skrzydłami, Kaltenbrunner wymyka się tylnymi drzwiami przebrany za druhnę, Schellenberg wychodzi w rycerskiej zbroi z mieczem w ręku, głównym wejściem wychodzi Stirlitz w mundurze pułkownika NKWD z gwiazdą Bohatera Związku Radzieckiego...
Wczoraj się nudziłem i dałem ogłoszenie do gazety : "Sprzedam głowicę jądrową" Siedzę i czekam kto przyjdzie. Pierwsi zjawili się jacyś szemrani, gadali z dziwnym akcentem i wyglądali jakby urodzili się na Kaukazie. Potem przyszli z policji. A na końcu przybiegł zdyszany i skacowany magazynier z wojska, któremu akurat wczoraj z magazynu ...
- No czego ci jeszcze brakuje? Chodzisz na piłkę nożną, hokej, jeździmy na ryby, kupiłem ci motocykl, zapisałem na boks, no co jeszcze?
- Tato, ja jestem dziewczynką.
- Strasznie kiepska ta lokówka! - Bo to wiertarka, idiotko...
Soki wieloowocowe piją ludzie, którzy nie wiedzą, czego chcą.
Dopóki istnieją ludzie, którzy bez namysłu będą wypełniać rozkazy, dopóty będą znajdować się ci, którzy będą je bez namysłu wydawać.
Andrzej przestał pić, palić, chodzić na baby i został weganinem.
Wszystko dzięki kredytowi hipotecznemu.
Kiedy wkładasz skarpetkę na lewą nogę, druga skarpetka automatycznie staje się prawą skarpetką, niezależnie od odległości między nimi. I to jest istota koherencji kwantowej.
Ludziom, którzy przytaczają przykład Billa Gatesa jako człowieka, który odniósł sukces, choć rzucił studia, warto przypomnieć jedno: Bill rzucił Harward, a nie Wyższą Szkołę Handlową w Radomiu.
Moja znajoma weganka napisała na fejsie, że jeśli musielibyśmy sami zabijać zwierzęta, to nie jedlibyśmy mięsa. Cóż, jeśli musielibyśmy sami sobie składać komputery, to by nie siedziała na fejsie.
- Mówiłem ci dziś, że ładnie wyglądasz?
- Nie.
- To wyciągnij wnioski.
Gdzieś tam w kosmosie jest planeta.
Planeta bez wojen, bez przemocy, bez głodu i biedy, bez morderstwa i bez zła.
Planeta bez tlenu.
Do przedszkola nr 7 wpadła niezapowiedziana kontrola inspekcji sanitarnej.
Podobno zwabiło ich ułożone przez dzieci na placu zabaw słowo " POMOCY" wykonane z martwych karaluchów.
Ostatnie słowa, jakie Terminator usłyszał w Radomiu:
- Oooo, tu samej miedzi będzie ze dwa i pół kilo!
Instytut meteorologiczny wydał DVD z wyborem najlepszych prognoz pogody z ostatnich dziesięciu lat.
Mój dziadek zwykł mówić: ‘Jedne drzwi się zamykają, drugie otwierają.’ Świetny gość. Beznadziejny kapitan łodzi podwodnej.